magicvortex napisał(a): A wokół Quentyna było coś budowane przez x sezonów jak wokół Dany? Jeśli tak to musiałem jakoś to przegapićA Quentyn w ogóle był w serialu? Bo pamiętam, że kogoś tam zaciukano, ale czy to był Quentyn, nie kojarzę. W każdym razie postać zupełnie w serialu nieistotna. W książce mamy poświęcone jego punktowi widzenia kilka rozdziałów.
Cytat:A może właśnie nieZobaczymy. Tym niemniej jeden z głównych twistów, czyli "L+R=J" mógł Martin bardziej zakamuflować.Już kilka razy myślałem że jakaś postać przeżyje a potem ciach i nie ma. No nic, zobaczymy.


Już kilka razy myślałem że jakaś postać przeżyje a potem ciach i nie ma. No nic, zobaczymy.