freeman napisał(a): (1) Skąd? Ano z Twojego twierdzenia, że grzech pierworodny to wina rodziców przeniesiona na potomstwo.Nie jest to w żadnym razie moja ideologia.
(2) To nie Bóg jest bezmyślny, tylko pierwsi rodzice.Zatem dzieci ponoszą konsekwencje zachowania rodziców, a nie Boga.Grzech pierworodny zatem to nie boskie DDA.Tak więc wychodzi na to, że masz dziwne pomysły.
(3) Nigdzie nie popłynąłem.Skoro bowiem za grzech pierworodny obwiniasz Boga, a nie rzeczywistych sprawców, to konsekwentnie za upośledzenie dziecka powinieneś obwiniać nie pijącą matkę, lecz również Boga.
Jedyne co tu muszę dodać to że konsekwencje są kontrolowane i wywołane przez Boga. Już nie wspominając że przyczyny również zostały wywołane przez Boga bo drzewa z owocem wcale robić nie musiał tuż pod nosem nieznających dobra i zła pierwszych ludzi. Sam sobie odpowiedziałeś praktycznie.

