Uwagi dobre dla polityków opozycji, ale korekta tych postaw nie wpłynie w znaczący sposób na poparcie rządu wśród sympatyków PiS.
Popierający rząd są w dużej mierze bezkrytyczni (Poparcie rządu), wierzący praktykujący - im częściej w kościele i żarliwiej wierzący, tym silniej związani z PiS i oglądający TVP . Alternatywnie wykazują większą spójność poglądów z PiS, niż z jakimkolwiek innym podmiotem. Rozwój gospodarczy też ma duże znaczenie.
Wizerunek rządu opiera się na kilku ministrach (badanie), a nie większości z nich, którzy są nieznani.
Poza tym, podział zachodzi na płaszczyźnie zupełnie różnego postrzegania rzeczywistości. Nie ważne co zrobi opozycja, to nie wpłynie to na betonowy elektorat PiS. Musiałoby nastąpić jakieś trzęsienie ziemi żeby PiS stracił zaufanie swoich sympatyków.
Widać, że styl prezentowany przez najpopularniejszych ministrów podoba się elektoratowi PiS i to bez większego znaczenia jak bardzo krytycznie są oceniani przez resztę ludzi.
I w końcu, PiS budzi największą niechęć wśród badanych (badanie), ale nie na tyle dużą, by przeważyć wśród niezdecydowanych, którzy nie wymieniają żadnej partii budzącej niechęć. Kiedy niezdecydowani przestaną być obojętni to pewnie będzie to znaczyło, że dzieje się źle, nawet bardzo źle w całym kraju.
Suweren podzielony – sympatycy rządzących versus sympatycy opozycji oraz publiczność
Popierający rząd są w dużej mierze bezkrytyczni (Poparcie rządu), wierzący praktykujący - im częściej w kościele i żarliwiej wierzący, tym silniej związani z PiS i oglądający TVP . Alternatywnie wykazują większą spójność poglądów z PiS, niż z jakimkolwiek innym podmiotem. Rozwój gospodarczy też ma duże znaczenie.
Wizerunek rządu opiera się na kilku ministrach (badanie), a nie większości z nich, którzy są nieznani.
Poza tym, podział zachodzi na płaszczyźnie zupełnie różnego postrzegania rzeczywistości. Nie ważne co zrobi opozycja, to nie wpłynie to na betonowy elektorat PiS. Musiałoby nastąpić jakieś trzęsienie ziemi żeby PiS stracił zaufanie swoich sympatyków.
Widać, że styl prezentowany przez najpopularniejszych ministrów podoba się elektoratowi PiS i to bez większego znaczenia jak bardzo krytycznie są oceniani przez resztę ludzi.
I w końcu, PiS budzi największą niechęć wśród badanych (badanie), ale nie na tyle dużą, by przeważyć wśród niezdecydowanych, którzy nie wymieniają żadnej partii budzącej niechęć. Kiedy niezdecydowani przestaną być obojętni to pewnie będzie to znaczyło, że dzieje się źle, nawet bardzo źle w całym kraju.
Suweren podzielony – sympatycy rządzących versus sympatycy opozycji oraz publiczność
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

