exeter napisał(a): Spróbowałem odpowiedzieć i wyszło mi, że odróżnia nas, czyli wyznawców Chrześcijaństwa i Islamu, tylko niewielkie przesunięcie w fazie, oni dziś mają to, co myśmy mieli trzy wieki wstecz:
Kazimierz Łyszczyński
To tylko trzysta lat! A i tak wydarzyło się w kraju słynącym podobno ze swej tolerancji religijnej.
No trzeba poczekać trzysta lat aż zmądrzeją i może wtedy zasłużą na wpuszczenie. Póki co - nie dla psa kiełbasa.
exeter napisał(a): Według mnie spłycasz zagadnienie i nie dostrzegasz istoty problemu. A nie jest nim wbrew pozorom, taka, czy inna religia, ale procesy demograficzne i gospodarcze. Świat Islamu "puchnie" demograficznie, jest cywilizacyjnie zapóźniony, dotykają go w zmiany klimatyczne, to wszystko stanowi mieszankę wybuchową która eksploduje na ulicach europejskich(i nie tylko) miast.
I to dosłownie...
exeter napisał(a): Zamiast zając się istotą problemu, skupiasz się na jego objawach.
Dupa gówno sralis mazgalis
Moja postawa to zapobiegać - nie dopuszczać do powstania choroby - wtedy i z objawami nie trzeba walczyć.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

