To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Papież Franciszek: poznałem w życiu wielu dobrych marksistów
#37
DziadBorowy napisał(a): Bo nie może znaleźć teraz źródła  które taj jeżeli chodzi o liczbę ofiar terroryzmu jak i liczbę zdarzeń  w tym czasie wskazywało na konflikt w Irlandii, który to oprócz czynnika politycznego miał niewątpliwe czynnik religijny, nawet ważniejszy jeżeli chodzi o motywację przeciętnego sprawcy i identyfikację "swój-obcy". Jeżeli do powiedzmy jutra źródła nie znajdę, proszę uważać rzeczoną wypowiedź za pochopną.

Proszę uwzględnić, że już przy powstaniu Republiki Irlandzkiej nastąpił rozłam wewnątrz IRA na frakcję narodową i frakcję socjalistyczną. Frakcja narodowa w późniejszym czasie szła na kompromisy z Imperium i oddzielenie Irlandii Północnej, podczas gdy frakcja socjalistyczna uważała to za kapitulację wobec pierwotnych ideałów. W późniejszych dekadach ten rozłam się jeszcze pogłębia. jeszcze do roku 1969 IRA nie broniła katolików, ani ludności, ani tym bardziej kościołów. W latach 70-tych doprowadziło to do rozpadu IRA na frakcję narodową (tę można uznać za "motywowaną religijnie") i frakcję marksistowską. To nie był ani pierwszy ani ostatni rozdział po tej stronie konfliktu, jednak warto go uwzględniać, żeby nie wrzucać marksistowskich terrorystów na garnuszku Moskwy do jednego wora z terrorystami narodowymi, prawdopodobnie - katolikami.

A i tak apogeum terroryzmu irlandzkiego zbiega się czasowo apogeum terroryzmu czerwonego, lata 70-te, więc konkurencja będzie spora.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Papież Franciszek: poznałem w życiu wielu dobrych marksistów - przez bert04 - 28.08.2017, 16:26

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości