To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Papież Franciszek: poznałem w życiu wielu dobrych marksistów
#40
bert04,

Cytat:
Cytat:chciałbym, żeby taka "stagnacja i degrengolada cywilizacyjna" miała miejsce w moim kraju.

Dubai? Serio? Patrzysz na Disneyland wybudowany za petrodolary i chcesz cywilizacji, w której kobiety chodzą w burkach a karą za gwałt jest małżeństwo z ofiarą? Nie zdziw się, jeżeli zostanie co to wypomniane przy następnej feministycznej okazji. Bo tak, prawa człowieka (lub ich brak) to też ważna część cywilizacji.
Serio. Oceniałem stan infrastruktury, którego może Dubajowi pozazdrościć nie tylko nieco zapyziała Polska, ale i reszta krajów świata. Rozmach inwestycyjny, odwaga, inwencja, godne Medyceuszy. Czy oglądając Pietę, albo Dawida, Michała Anioła zastanawiasz się, w jaki sposób i na czym wzbogacili się zleceniodawcy tych arcydzieł?  Mógłbym odbić tę piłeczkę na inne sposoby - to, że w USA obowiązuje swobodny dostęp do broni palnej, z czym fundamentalnie się nie zgadzam, nie uniemożliwia mi podziwiania dorobku materialnego amerykańskiej cywilizacji.
Podobnie jest w przypadku państw Zatoki - to, że zachwycają mnie ich osiągnięcia infrastrukturalne nie wpływa na moją ocenę pozycji kobiety w świecie arabskim, czy szerzej w Islamie. I proszę mi tego nie wytykać.

Marlow,

Cytat:
exeter napisał(a): napisał(a):Jestem Marlow ateistą!
Naprawdę? Z tego twojego pisania to raczej wychodzi na to że klasycznym antyklerykałem z silnym lewackim odchyleniem.
Zmień okulary do czytania. Oczko

Gdybym wraz z moim światopoglądem był obywatelem, dajmy na to, Republiki Federalnej Niemiec, Kościół RK obchodziłby mnie równie mocno, co zeszłoroczny śnieg. Podobnie jak i reszta kościołów. W każdym innym normalnym państwie byłoby tak samo. W naszym, taki brak zainteresowania byłby głupotą. Jak sądzisz, dlaczego niedawno o specjalną audiencję u Naczelnika poprosili przedstawiciele środowiska polskich Żydów? Chcieli z nim omówić wyniki meczów, czy może czuli się w naszym kraju zagrożeni?
Ateista ma w Polsce jeszcze większe powody do niepokoju i jest mniejszością równie zagrożoną, co Żydzi.

A gdybym chciał ocenić i nazwać Twoje "odchylenie", to co musiałbym napisać?  Uśmiech
Cytat:Oczywiście że sobie absolutnie nie zdajesz sprawy z różnic, skoro w poprzednim wpisie przyrównałeś sprawę Łyszczyńskiego do kultury szariatu i postawiłeś między nimi znak równości. Za to teraz próbujesz, tradycyjnie, jak już to na forum prezentowałeś wielokrotnie, podwinąć ogon i szczeka ć w innej tonacji. I gdybyś miał jeszcze jakieś wątpliwości co do tego, jak bardzo nie zdajesz sobie sprawy z różnic, to widać najlepiej po tym jak zareagowałeś na wpis Ergo o Domu Pokoju i Domu Wojny. Ty nawet tej oczywistej aluzji nie załapałeś, mister n ie zdający sobie sprawy z różnic między cywilizacjami.
Przeczytaj jeszcze raz wpis Ergo Proxy i moją odpowiedź i zastanów się, który z nas trafniej ją zinterpretował?
Nie neguję istnienia różnic między kulturami: chrześcijańską i Islamu, ale dla Łyszczyńskiego, lub Giordano Bruno, nie miały one żadnego znaczenia. Jeśli zaś wolisz hurtem, a nie pojedynczo - nie miały one znaczenia dla hiszpańskich Żydów, heretyków, czy choćby tylko inaczej interpretujących biblijny przekaz, torturowanych, masowo ścinanych i palonych na stosach. I to od zarania istnienia Chrześcijaństwa.

Co do innych podobieństw - istnienie wśród Muzułmanów zwolenników dżihadu, nie jest jeszcze dowodem na mordercze zamiary wobec innowierców wszystkich wyznawców Islamu. Tak samo, jak istnienie zwolenników Ruchów Wyższości Białej Rasy wśród Chrześcijan, nie świadczy o tym, że wszyscy Chrześcijanie pragną podbić świat dla siebie. Przypominam, że nie kto inny, ale Imperium Osmańskie nigdy nie uznało rozbiorów Polski i na dworze sułtana, który według Ciebie miał obowiązek raz w roku atakować tereny niewiernych, przez cały XIX wiek stało puste krzesło czekające na polskiego ambasadora, a przy corocznych prezentacjach dyplomatów dworzanie powtarzali zawsze: „Poseł Lechistanu jeszcze nie przybył”.
Polak, Turek, dwa bratanki?
Cytat:
exeter napisał(a): napisał(a):A to Marlow nie jest kwestia naszego stosunku do Islamu, tylko do solidarności w ramach UE. Czyli de facto jej dalszego istnienia.
Lumberjack zdaje się tego nie rozumieć i bardziej boi się potencjalnego zagrożenia islamskim radykalizmem, niż konsekwencji podziałów i rozpadu Unii Europejskiej.
I kolejna zmiana frontu, tym razem o solidarności mamy kazanie.
Wiesz gdzie ja ma solidarność z Eurokołchozem?
Dokładnie tam.
Jak wygląda ta eurokołchozowa solidarność mieliśmy okazję się przekonać chociażby przy okazji NordStream 1 i 2.
I jeszcze jedno, tak przy okazji solidarności:
- od 2014 na terenie Polski goszczą na kolejnych turnusach, głównie rehabilitacyjnych, żołnierze z Ukrainy. Koszty oczywiście pokrywa rząd polski choć nie tylko, bo partycypują w tym przedsięwzięciu również organizacje pozarządowe, czy to związane z mniejszością ukraińską, czy powiązane ideowo z socjalistami z Pis-u. 
Tyle w temacie solidarności z Eurokołchozem.
Marlow, Ty możesz mieć solidarność z UE dokładnie tam, gdzie sugerowałeś. Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, jaki jest stosunek do tejże solidarności reszty rodaków? Według ostatnich sondaży, około 85% Polaków chce przynależeć do "Eurokołchozu". Dużo jeszcze pracy przed Tobą. Oczko

Jeśli zaś chodzi o torpedowanie wspólnych europejskich interesów, nikt nie robi tego lepiej od obecnie nam panującego Prawa i Sprawiedliwości. I o ile mogę zrozumieć, że Niemcy, albo Francuzi, mogliby na egoizmach narodowych skorzystać, to co na tym zyska Polska, jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Może mógłbyś mnie oświecić i wytłumaczyć nam wszystkim sens i cele obecnej polskiej polityki zagranicznej?

Nie potrafię połączyć tematu ukraińskich żołnierzy z wątkiem jedności europejskiej, ale na pewno taki związek istnieje, skoro go załączyłeś. Ja bym zwyczajnie napisał, że wspieranie niepodległościowych aspiracji Ukrainy jest naszą racją stanu. I tyle.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Papież Franciszek: poznałem w życiu wielu dobrych marksistów - przez exeter - 28.08.2017, 20:21

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości