Jaques napisał(a): Chyba zaczynam rozumieć twój sposób rozumowania. Jako ateista wykluczasz istnienie Boga i zajmujesz się analizą fragmentów mitologicznych. Z tej analizy wyłania się obraz Boga okrutnego, nieprzystającego do moralności naszych czasów. Jest więc to analiza literacka i odpowiedź na pytanie: Jak oceniać postać Boga opisanego w mitach.Też uważam, że Hitler jest po prostu niezrozumiany.
A teraz zobacz mój punkt widzenia. Jestem przekonany, że Bóg istnieje. Uważam, że jest pozaczasowy i ukazywał się ludziom na przestrzeni tysiącleci. Ludzie stykali się z nim, nie do końca go rozumiejąc. Tworzyli zapiski na jego temat, wkładając w nie swoje wyobrażenia. Między innymi stworzyli mity o stworzeniu lub katastrofach naturalnych. Zadaję więc pytanie: Jaki może być rzeczywisty Bóg.
Chyba nie ma sensu się spierać, bo mówimy o różnych sprawach
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

