DziadBorowy napisał(a): konflikt w Irlandii, który to oprócz czynnika politycznego miał niewątpliwe czynnik religijny, nawet ważniejszy jeżeli chodzi o motywację przeciętnego sprawcy i identyfikację "swój-obcy".
Nic z tego. Motywacje IRA, jak już wyłożył bert, były czysto nacjonalistyczne, a nie religijne. Zresztą tak samo jak ówczesnych terrorystów palestyńskich (czarny wrzesień) - islam odgrywał u nich wtedy marginalna rolę.
Zresztą nawet w czasach świetności IRA, mieliśmy także ETA, RAF, Czerwone Brygady, etc, etc... Terror z lat 70/80 XX wieku w Europie miał charakter nacjonalistyczny i lewacki. A nie religijny.
exeter
Cytat:Wszyscy, wszędzie i zawsze?
Wszyscy wszędzie i zawsze.
Najbardziej rozwinięte cywilizacyjnie kraje muzułmańskie, zawsze pojawiają się dziwnym trafem na obrzeżach islamu i zawsze na stykach z cywilizacjami wyżej od islamu rozwiniętymi. Kiedyś to była Hiszpania (Al-Andalus), dzisiaj to Turcja, czy Malezja.
Oczywiście o upadku cywilizacji Al-Andalus i jego przyczynach, exeter już nie napisze. Bo przecież zniszczyli ją ...sami muzułmanie.
Cytat:chciałbym, żeby taka "stagnacja i degrengolada cywilizacyjna" miała miejsce w moim kraju.
Pokazywanie przykładu naftowych szejkanatów jest przeciwskuteczne. Pokazuje tylko, ze aby zbudować coś dorównującego Zachodowi, muzułmanie muszą mieć trzy razy więcej pieniędzy niż ten Zachód. Gdyby PKB per capita w USA było takie jak dzisiaj w ZEA, czy Katarze, to takie osiedla budowane by były na Marsie, a nie na pustyni ziemskiej.
Cytat:przynależy [exeter -p] do chrześcijańskiego kręgu kulturowego
Nic podobnego, nie przynależy.
Cytat:Sam napisałeś, że w większości krajów muzułmańskich następuje "przejście demograficzne" - cokolwiek przez to rozumiesz?
To, co przez to rozumie się w demografii i ekologii populacyjnej.
Cytat:Tłumacząc to na prostszy język, mamy tam do czynienia z eksplozją populacyjną
I jak zwykle exeter przyłapany na łgarstwie, nie ma żadnych oporów, żeby to łgarstwo w kółko powtarzać. Jak dojdzie do tysiąca powtórzeń, to pewnie ludzie uwierzą?
Otóż - nie uwierzą.
W tej chwili z krajów muzułmańskich, w których przyrost naturalny w latach 2010-2016 przekraczał 2% to mamy tylko
Bahrajn - 2,63%
Irak - 3,78%
Jordania - 3,92%
Oman - 2,07%
Katar - 4,65%
ZEA - 2,96%
Jemen - 2,8%
Dokładnie wszystkie inne kraje muzułmańskie, z Egiptem, Iranem, Pakistanem, Arabią Saudyjską, etc.. mają przyrost naturalny niższy lub znacznie niższy - na poziomie europejskiego.
Cytat: najwyższy przyrost naturalny notuje się w równie zislamizowanych państwach Afryki Subsaharyjskiej
Czyli konkretnie jaki gdzie? Odpowie exeter, czy będzie się wykręcał jak zwykle?
Cytat:Tego, czy kraje islamskie są skazane na strukturalne zapóźnienie, za naszego życia pewnie nie rozstrzygniemy.
Zawsze były zapóźnione i zawsze islam doprowadzał do zapaści cywilizacyjnej - tam gdzie był wprowadzony, nawet metodami pokojowymi.
Cytat:Zmiany klimatyczne dotykają Izrael tak samo jak jego sąsiadów:
Różni ich to, że Izrael jest w stanie(przynajmniej na obecnym etapie) radzić sobie z nimi.
A dlaczego Izrael (a nawet Jordania) jest w stanie radzić sobie z nimi a Syria nie jest w stanie?
Cytat: jego założyciele stanowili końcowy etap trwającego przez dwa tysiąclecia darwinowskiego procesu doboru, w wyniku którego przeżywali najcwańsi i najlepiej przystosowani.
Acha... Izrael ma ...moce magiczne.
No, na czary nie ma rady....
No ale po exeterze, który uważa, że Hitler i Stalin nie są winni żadnych swoich zbrodni, bo odpowiedzialność nawet za holocaust, spada na "zmiany klimatyczne" można się spodziewać wszystkiego.

