ZaKotem napisał(a): Mylisz przyczynę ze skutkiem. Islam dominuje w krajach zacofanych i dlatego jest religią zacofaną - a nie dlatego kraje te są zacofane, że ich mieszkańcy wyznają niewłaściwą religię.
A może jedno napędza drugie, a drugie napędza pierwsze? Takie wzajemne nakręcanie się w ciągle złym kierunku.
Tak jak pijacy - piją, bo mają depresję, a mają depresję, bo piją.
Zacofanie kraju sprzyja wybraniu na dominującą religię islamu, a wybranie islamu sprzyja zacofaniu kraju.
bert04 napisał(a): Nie najgorszy w porównaniu do sąsiadów. Choć jest to strategia wysokiego ryzyka. Nie jest może tak kosztowne w obsłudze (pomijając może, że jest to "turystyka luksusowa"). Ale nadal jest to uzależnienie od czynnika zewnętrznego, zamiast zagranicznego kupca ropy mamy zagranicznego turystę. Nadal jest to polityka typowa dla krajów biednych i niedorozwiniętych gospodarczo. I wystarczy jeden zamachowiec, żeby strach przed terroryzmem załamał koniunkturę. A o to w tym regionie nie jest trudno.
Taka Arabia Saudyjska zainwestowała petrodolary w rozbudowę nowoczesnego wojska. Jest to pozornie lepsza strategia (dopóki przeciwnikiem nie jest USA, jak przekonał się Saddam), ale wymaga stałego finansowania i bazy cywilizacyjno-technicznej. Inaczej może dojść do sytuacji, że "koń zje pana". Jak wyschną petrodolary, nie będzie z czego utrzymywać armii. Być może dlatego AS akurat teraz robi różne nerwowe ruchy w regionie, brzęka szablą wobec takiego Kataru, bo jeszcze może.
Nie pamiętam już w jakim artykule było info, że któryś z bogatych w ropę krajów islamskich wykupił już całkiem spory kawałek ziemi w Afryce. Także dodałbym to do wymienionych przez ciebie sposobów w jakie pustynne kraje islamskie starają się ratować swoją przyszłość.
exeter napisał(a): Nie musisz Jej do niczego przekonywać. Słynne słowa pani Merkel padły w momencie, gdy w Grecji i we Włoszech, oraz na bałkańskim szlaku, było już ponad milion uchodźców. Jej słowa, a jeszcze bardziej czyny pani kanclerz, były próbą rozwiązania problemu, a nie jego stwarzaniem.
Przecież każdy normalny człowiek widzi, że to była tylko rozpaczliwa walka z objawami, a nie przyczyną. Bez żadnego pomysłu na rozwiązanie problemu u źródła.
exeter napisał(a): Twoje stanowisko jest cytowaniem pisowskiej propagandy, co na tym forum, wśród ludzi rozumnych, nie powinno mieć miejsca.
Nie moja wina, że pisowcy wzięli sobie mój pogląd na tę kwestię. Widocznie w niektórych kwestiach mają rację.
exeter napisał(a): Powinna.
Podobnie cała Unia powinna być w kwestii uchodźców zjednoczona i solidarna. A jest?
No nie jest, bo powinna jednoczyć się w mądrych pomysłach, a nie głupich. Nie moja wina, że silniejsze kraje chcą żeby wszystkie kraje jednoczyły się z nimi w głupich pomysłach.
exeter napisał(a): Kolejny raz spytam co proponujesz - strzelamy, czy taranujemy łodzie uchodźców?
Robimy to co Australia i Izrael.
exeter napisał(a): Gdyż w tym momencie jej problemem nie są wymienione nacje, tylko miliony uciekinierów z Afryki i Bliskiego Wschodu już znajdujące się w jej granicach.
Kurwa no nie. No po prostu kurwa no nie.
Ile procent z tych wszystkich ludzi to prawdziwi uciekinierzy? Ile procent z tych prawdziwych uciekinierów naprawdę ucieka przed zagrożeniem, a ilu minęło już kilka/kilkanaście krajów, w których już nic im nie groziło?
exeter napisał(a): Jeszcze raz proszę o wybaczenie i o...wyrozumiałość dla moich emocji.
Nie przepraszaj mnie, bo się głupio czuję. Nie jestem jakaś pizda, żeby przeżywać internetowe wyzwiska.
exeter napisał(a): My nie stoimy przed wyborem, czy przyjmować imigrantów, a jeśli już, z jakiego kierunku, tylko przed dylematem, jak uratować Unię Europejską w obecnym kształcie?
Nie zależy mi na Unii Europejskiej w obecnym kształcie - chcę konserwatywnej UE. Taka jak obecnie nie potrafi znaleźć dobrych odpowiedzi na palące kwestie.
exeter napisał(a): Coś trzeba w związku z tym zrobić i nie da się zwalić tego obowiązku na Grecję, Włochy i Hiszpanię.
Zacznijmy od tego, że z pewnością rozwiązaniem problemu nie jest przyjmowanie fali imigrantów, bo to jest niekończąca się fala.
exeter napisał(a): To nie byłaby tylko kwestia naszego komfortu i ponownego stania w kolejkach na przejściach granicznych, ale i wprowadzenia barier w wymianie handlowej. Raczej prędzej, niż później, każdy z nas odczułby to na własnym portfelu, tak, jak dziś Angole w swoich portfelach odczuwają skutki Brexitu.
Brexit jest żółtą kartką dla Merkel. Widocznie coś jest nie tak z polityką Angeli, skoro Brytyjczycy nie chcieli dalej w niej brać udziału.
exeter napisał(a): Czy tego chcemy, czy nie, Europa jest i będzie w przyszłości multikulturowa i wieloetniczna i trzeba nauczyć się z tym żyć.
Powtarzaj sobie tę mantrę, jeśli chcesz. To i tak nic nie da. Ani tym bardziej nie uzasadnia ani nie tłumaczy sensowności przyjmowania refudżisów.
pilaster napisał(a): Poza tym te wszystkie zasieki niemało kosztują. Dlatego najlepiej jest tak ustawić parametry ustrojowe, żeby żadne zasieki nie były potrzebne, bo przyjeżdżaliby tylko chętni do pracy, a nie do brania zasiłków. Czyli zero zasiłków i maksymalna wolność gospodarcza. IEF na poziomie 80 lub wyższym.
Niestety PIS działa w kierunku przeciwnym. Pod bzdurnym pretekstem rzekomego zagrożenia buduje państwo policyjne po to, żeby całą potęgę terroru państwowego skierować przeciwko Polakom Smutny
Zgadzam się. Jak się skończą rządy PiSu, to należy dążyć w kierunku antysocjalnym.
Dodałbym do tego, że na wzór USA, powinno się dążyć do zwiększenia dostępu do broni palnej.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

