Gladiator napisał(a): Powszechną praktyką w świecie demokratycznym jest obecnie schodzenie do centrum dla złapania szerszego spektrum wyborców.
Nie obecnie, tylko w ogóle. Bez zdobycia centrum nie można myśleć o większości parlamentarnej, więc zawsze będzie istniała dążność do przejęcia tej części wyborców. Z tego powodu nie jest to coś nadzwyczajnego, co zaistniało tylko ostatnio.
Gladiator napisał(a): W Polsce, podobnie jak na Węgrzech droga wiedzie w drugą stronę z małymi odstępstwami na czas wyborów. Okazuje się to dość skuteczne.
Tego twierdzenia nie rozumiem. Co masz na myśli Gladiatorze?
Gladiator napisał(a): Odpowiednikiem bezkrytyczności wierzących było "Tusku musisz", gdzie gołym okiem widoczna była nieskuteczność i przewałki poprzedniej ekipy. Ludzie ich popierający, wykształceni, uważający się za inteligentnych jak widać nic nie dostrzegali, podobnie jak ma teraz obecny twardy elektorat PiSu.
Tego też nie rozumiem. Co oznacza "Tusku musisz" w kontekście rzekomych afer? I jak to się ma do bezkrytyczności?
Różnice w ocenie istnieją.
Październik 2010 r. Rząd Tuska źle ocenia 7% potencjalnych wyborców PO, a 6% jest obojętnych.
Grudzień 2012 r. 11% źle, 4% obojętnie.
Więc albo PiS czeka fala niezadowolenia, albo taka fala PiS ominie, a zmiany zajdą w wyniku innych czynników. Jaka jest jeszcze możliwość?
Gladiator napisał(a): Mimo to było poparcie dla wyższego dobra, czyli powstrzymania Kaczora Straszliwego.
Oczywiście nie wyższego dobra, tylko mniejszego zła. To właśnie PiS reklamuje się jako wyższe dobro.
Gladiator napisał(a): Ów elektorat związany z Kościołem, żarliwie wierzącymi i bezkrytycznymi, to niewielki procent.
Na jakiej podstawie tak uważasz? Chyba nie grzebałeś w fusach?
Gladiator napisał(a): Większość myśli podobnie na zasadzie dobra państwa, czego Kościół zawsze był orędownikiem, stąd to powiązanie. PiS po destrukcji państwa w sposób demo-liberalny odbudowuje je, co znajduje zrozumienie w elektoracie pro państwowym. Jest to bardzo racjonalne podejście. W tej sytuacji "betonowy" elektorat i nie tylko, przymyka oko na toporną propagandę czy niektóre nieprawidłowości.
Poproszę o konkretne przykłady odbudowy państwa przez PiS.
Gladiator napisał(a): Teraz rządzący wyciągają kolejne afery, czy bardziej przykłady olewu państwa przez stronnictwo pruskie w Polsce.
Zdecyduj się. Pruskie, ruskie czy brukselskie? Bo w zależności od zarzutów sympatycy PiS stosują odnośne przymiotniki, które wykluczają się, jeśliby wziąć je wszystkie pod uwagę.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

