pilaster id='671292 napisał(a):Myli się zaKotem w głupocie swojej. Zacofanie AFRYKI (subsaharyjskiej) jest "endemiczne" - zawsze była ona zapóźniona w stosunku do Eurazji. Inaczej jest z terenami zajmowanymi obecnie przez Islam. Przed jego inwazją była to najbardziej rozwinięta, najbardziej gospodarczo produktywna i najbardziej cywilizowana część świata. Temu faktowi zresztą zawdzięczają muzułmanie swój tzw "złoty wiek". Pod rządami Islamu obrócił się zaś ten region w pustynię i ruinę, któr tylko petrodolary utrzymują w stanie jako tako cywilizowanym
Z krajami sredniowiecznego kalifatu Turcy (którzy byli już muzułmanami) zrobili mniej więcej to, co Germanie (będący już chrześcijanami) z imperium rzymskim. Równie dobrze mógłby plaster dziwować się, jakiego spustoszenia dokonało chrześcijaństwo w południowej Europie między V a X wiekiem. Do owego politycznego zacofania dołożył się europejski kolonializm, który na sto lat owo zacofanie zakonserwował - wraz, niestety, z obecnie panującym w świecie islamu stereotypem "co z Zachodu, to złe, tfy, tfy", który oczywiście utrudnia znacznie wydobycie się z tego zacofania. Ale nie jest przecież taki stereotyp zapisany wcale w Koranie i nie należy do istoty religii. Tym bardziej ze w owym złotym wieku najpobożniejsi nawet muzułmanie czerpali nawet nie garściami, lecz wiadrami z kultury hellenistyczneji perskiej, na gruzach której budowali własną. Nie jest więc ksenofobia kulturowa - która jedt dziś podstawowym problemem dla większości muzułmanów - wpisana w ich religię, nawet jeśli im samym tak się wydaje.

