[pilaster]

Taśmy od Sowy same się nie nagrały, same też nie znalazły się w rękach tych, którzy mieli interes je wykorzystać. 

A szczególnie zabawne jest wytłumaczenie PIS dlaczego ujawniono tylko nagrania polityków PO - Politycy PIS są tak krystalicznie uczciwi, że nikomu się nie chciało ich nagrywać (sic!!!) 

  Pytaniem pozostaje jedynie czy działania części polityków PIS będące realizacją interesów Kremla  są przypadkiem (czyli działają na zasadzie pożytecznych idiotów) czy też przypadkiem nie są.

Przy czym odpowiedź na to pytanie nie jest szczególnie istotna. Nawet jeżeli pisowcy nie są świadomymi agentami, to i tak zachowują się i działają tak, jakby byli. I skutki ich procederu są w obu przypadkach dokładnie takie same.

Co najwyżej po wyzwoleniu Polski sądy mogą uznać ich głupotę za okoliczność łagodzącą.