A jak były finansowane podobne kampanie (np ta poprzedzająca podwyższenie wieku emerytalnego) wcześniej?
To co mnie uderzyło, to wyjątkowa toporność tej kampanii - charakterystyczna zresztą dla PIS. Wg. jej założeń przekaz ma być taki, że jak ktoś jest przeciw przejęciu sądownictwa przez PIS automatycznie jest za obroną dotychczasowej organizacji sądów. Co nie jest prawdą. Bo większość ludzi chce reformy sądów. Ale nie takiej jak zamarzyło się to Ziobrze, Piotrowiczowi i innym panom Kryże. Jak widać PIS nie może obejść się bez podziału na "my" kontra "oni wrogowie".
To co mnie uderzyło, to wyjątkowa toporność tej kampanii - charakterystyczna zresztą dla PIS. Wg. jej założeń przekaz ma być taki, że jak ktoś jest przeciw przejęciu sądownictwa przez PIS automatycznie jest za obroną dotychczasowej organizacji sądów. Co nie jest prawdą. Bo większość ludzi chce reformy sądów. Ale nie takiej jak zamarzyło się to Ziobrze, Piotrowiczowi i innym panom Kryże. Jak widać PIS nie może obejść się bez podziału na "my" kontra "oni wrogowie".
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

