Dragula
To postaw sobie teraz pytanie komu?
Ewangelię znali już apostołowie, więc to nie jest wytwór późniejszych czasów. Rozważ takie sytuacje:
a) Apostołowie sami ją napisali. Gigant literatury by nie potrafił, ale grupce niepiśmiennych lub ledwie piśmiennych się udało. To byłby cud, porównywalny do powiedzmy przegranej Mika Tysona z przypadkowym facetem z ulicy.
b) Ktoś ją napisał i dał apostołom. Załóżmy, że żył w tamtym czasie wybitny pisarz. Apostołowie mimo iż wiedzieli, że nic takiego się nie wydarzyło (bo przecież widzieli), dali się przekonać, że mają ją rozgłaszać. Żaden z nich ani kolejnych uczniów nie puścił pary, że historia jest zmyślona. Dali się również przekonać, że w razie konieczności mają za nią umrzeć. Taki scenariusz jest nieprawdopodobny, ale może znajdziesz argumenty na jego poparcie?
c) Wiele osób opisuje rzeczywiste wydarzenia. Nie potrzeba żadnej wyobraźni, bo to co piszą jest zwykłą relacją jak artykuł w gazecie.
Można wierzyć w co się chce, ale sposób a i b nie są racjonalne.
Cytat:Cytat: napisał(a):Znany pisarz ateista Joyce pisał grube książki, ale powiedział kiedyś, że czegoś takie jak Ewangelia nie byłby w stanie wymyślić.No widzisz, a komuś innemu udało się wymyślić.
To postaw sobie teraz pytanie komu?
Ewangelię znali już apostołowie, więc to nie jest wytwór późniejszych czasów. Rozważ takie sytuacje:
a) Apostołowie sami ją napisali. Gigant literatury by nie potrafił, ale grupce niepiśmiennych lub ledwie piśmiennych się udało. To byłby cud, porównywalny do powiedzmy przegranej Mika Tysona z przypadkowym facetem z ulicy.
b) Ktoś ją napisał i dał apostołom. Załóżmy, że żył w tamtym czasie wybitny pisarz. Apostołowie mimo iż wiedzieli, że nic takiego się nie wydarzyło (bo przecież widzieli), dali się przekonać, że mają ją rozgłaszać. Żaden z nich ani kolejnych uczniów nie puścił pary, że historia jest zmyślona. Dali się również przekonać, że w razie konieczności mają za nią umrzeć. Taki scenariusz jest nieprawdopodobny, ale może znajdziesz argumenty na jego poparcie?
c) Wiele osób opisuje rzeczywiste wydarzenia. Nie potrzeba żadnej wyobraźni, bo to co piszą jest zwykłą relacją jak artykuł w gazecie.
Można wierzyć w co się chce, ale sposób a i b nie są racjonalne.

