Jeśli nie odebrałaś wiadomości o tym że bicie ludzi z łatką faszysty jest cacy to szczucie Cię ominęło.
Jeśli bez wiadomości tak uważasz to nie trzeba było szczuć.
Oraz nie kupuję tego ze nie wiesz czym jest SJW albo BLM no chyba że jakimś cudem czytając to forum i sporadycznie dyskutując ze mną Ci to umknęło. Jeśli jednak tego nie wiesz to chyba nie interesujesz się tym co się dzieje w USA. Wtedy w sumie nie dziwne że nie rozumiesz o czym mówię.
No i przecież nie wystarczy sympatyzować z daną grupą żeby być szczutym. Jesteś szczuta jak się dajesz szczuć, ktoś może co najwyżej próbować Cię szczuć, ale jak masz głowę na karku to się nie dajesz i tyle, nawet jakbyś była uber-lewicowa. Tyle że nie wszyscy mają głowę na karku. To trochę jak zarzucana lumberowi mowa nienawiści która ma wpływ na ludzi, tyle że lumber nie namawia do przemocy fizycznej tylko separacji.
A przez kogo? A to musi być jedna konkretna osoba? Wystarczy pare głośnych osób w tłumie które pociągną resztę. Na przykład ta pani której filmik wkleiłem. Albo ten pan: https://www.youtube.com/watch?v=UKJZWjhc_wM który mówi prawie z sensem. Z grubsza mówi "nie powinno się bić ludzi ale na nazistów zrobię wyjątek". I gdyby nie chodziło o fałszywe łatki nazizmu to prawie bym się z nim zgodził, bo ja przecież wcale nie chcę faszyzmu ani nazizmu. Z fałszywymi oskarżeniami o nazizm jest trochę jak z fałszywymi oskarżeniami o czarowanie, a potem na metaforyczny stos (jak na przykład próbowano zwolnić Thunderfoota właśnie za niby nazistowskie poglądy).
No ale w ogole o czym my tu rozmawiamy? Pare ostatnich postów moim zdaniem niewiele wnosi tylko ja muszę się tłumaczyć że nie jestem Twoim strachem na wróble. Tak to widzę.
Jeśli bez wiadomości tak uważasz to nie trzeba było szczuć.
Oraz nie kupuję tego ze nie wiesz czym jest SJW albo BLM no chyba że jakimś cudem czytając to forum i sporadycznie dyskutując ze mną Ci to umknęło. Jeśli jednak tego nie wiesz to chyba nie interesujesz się tym co się dzieje w USA. Wtedy w sumie nie dziwne że nie rozumiesz o czym mówię.
No i przecież nie wystarczy sympatyzować z daną grupą żeby być szczutym. Jesteś szczuta jak się dajesz szczuć, ktoś może co najwyżej próbować Cię szczuć, ale jak masz głowę na karku to się nie dajesz i tyle, nawet jakbyś była uber-lewicowa. Tyle że nie wszyscy mają głowę na karku. To trochę jak zarzucana lumberowi mowa nienawiści która ma wpływ na ludzi, tyle że lumber nie namawia do przemocy fizycznej tylko separacji.
A przez kogo? A to musi być jedna konkretna osoba? Wystarczy pare głośnych osób w tłumie które pociągną resztę. Na przykład ta pani której filmik wkleiłem. Albo ten pan: https://www.youtube.com/watch?v=UKJZWjhc_wM który mówi prawie z sensem. Z grubsza mówi "nie powinno się bić ludzi ale na nazistów zrobię wyjątek". I gdyby nie chodziło o fałszywe łatki nazizmu to prawie bym się z nim zgodził, bo ja przecież wcale nie chcę faszyzmu ani nazizmu. Z fałszywymi oskarżeniami o nazizm jest trochę jak z fałszywymi oskarżeniami o czarowanie, a potem na metaforyczny stos (jak na przykład próbowano zwolnić Thunderfoota właśnie za niby nazistowskie poglądy).
No ale w ogole o czym my tu rozmawiamy? Pare ostatnich postów moim zdaniem niewiele wnosi tylko ja muszę się tłumaczyć że nie jestem Twoim strachem na wróble. Tak to widzę.

