Truskawka -też się zastanawiałem nad "książką", skoro jako profesjonalistka polecasz, to chyba wezmę. Btw Jako niedoszły kolega po fachu gratuluję - sam chciałem zostać ilustratorem ale przegrałem z grafik artystyczną 
Teraz Jurgen Thorwald "Stulecie Chirurgów" i choć nie spodziewałem się formy w jakiej jest to pisane (był w dziale reportażu a to coś na kształt prozy dokumentalnej) to mimo wszystko jestem zadowopony -choćby dlatego, że masa informacji i nazwisk jest zebrana w jednej pozycji, a sfabularyzowane opisy dostarczają jakiegoś obrazu nie tylko ówczesnej sztuki lekarskiej ale i charakteru lekarzy oraz podejścia do pacjenta, czego być może w suchym reportażu by zabrakło. Następny w kolejce "Kruchy dom duszy" tegoż autora.

Teraz Jurgen Thorwald "Stulecie Chirurgów" i choć nie spodziewałem się formy w jakiej jest to pisane (był w dziale reportażu a to coś na kształt prozy dokumentalnej) to mimo wszystko jestem zadowopony -choćby dlatego, że masa informacji i nazwisk jest zebrana w jednej pozycji, a sfabularyzowane opisy dostarczają jakiegoś obrazu nie tylko ówczesnej sztuki lekarskiej ale i charakteru lekarzy oraz podejścia do pacjenta, czego być może w suchym reportażu by zabrakło. Następny w kolejce "Kruchy dom duszy" tegoż autora.
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down

