Magicvortex
Po drugie - czy pomiędzy agresją werbalną, a fizyczną dostrzegasz jakiekolwiek etapy pośrednie - np. jakąś agresję nadwerbalną, czy quasifiyczną? Bo widzisz, ja niespecjalnie i dlatego właśnie piszę o owym „jednym kroku”.
Cytat:unikasz odpowiedzi i tyle, równie dobrze ktoś mógłby mnie zapytać co bym zrobił gdybym wierzył w istnienie Boga a ja bym się wymigiwał że wnikliwie badałbym czy naprawde istnieje. Hipotetyczne pytanie padło i zwyczajnie nie chcesz przyjąć jego warunków.Wręcz przeciwnie. Na pytanie - Co byś zrobił gdybyś uważał, że wśród imigrantów jest powiedzmy 30% uchodźców a reszta tylko udaje żeby iść na socjal, sprowadzać dalej rodziny, lub przemycać zamachowców? - odpowiadam: Korzystając z wiarygodnych źródeł (np. raport UNHCR) sprawdziłbym, czy moje przekonania mają potwierdzenie w faktach. Natomiast jeżeli taka odpowiedź cię nie zadowala to jest to już twój problem, a nie mój.
Cytat:i z tego linku jakoś wynika że wszystkie grupy imigrantów wywołują identyczne emocje i wątpliwości?Z tego linku wynika, że w Wielkiej Brytanii emocje i wątpliwości związane z intencjami imigrantów, ich kulturową kompatybilnością oraz opłacalnością przyjęcia jakie wywołuje napływ imigrantów z krajów UE (czyli między innymi z Polski) są nie mniejsze niż w przypadku napływu imigrantów z krajów nie należących do UE (czyli między innymi z Pakistanu).
Cytat:Nie tylko radykalne odłamy mają nieładne poglądy przecież.Owszem. Jednak to właśnie grupy radykalne, a nie umiarkowane, mają tendencje do podejmowania prób siłowego narzucenia swojej ideologii.
Cytat:Mój przyjaciel pracuje w erazmusie i ma wielu zagranicznych studentów z Turcji którzy często są muzułmanami, (sam on jako polak ma dość ciemną karnację) i już nieraz były tarcia z okolicznymi "patriotami" więc to nie jest tak że nic się nie dzieje w tym temacie. Po prostu jak widać przyjęcie kogoś na stałe budzi większe emocje niż przyjęcie kogoś na chwilę. Co zresztą chyba nie powinno dziwić.Miałem na myśli polityków różnego szczebla i kalibru (od dajmy na to Błaszczaka po Mariana Kowalskiego), którzy zamknięcie naszych granic przed muzułmańskimi migrantami/uchodźcami motywują koniecznością zabezpieczenia Polski przed zagrożeniem terrorystycznym. Jeżeli traktować ich deklaracje poważnie, to przecież powinni również postulować zamknięcie naszych granic przed wszystkimi wyznawcami islamu, co sprowadzałoby się między innymi do prewencyjnego odmawiania prawa wjazdu na teren Rzeczpospolitej wszystkim obywatelom państw w których dominującą religią jest islam - przecież jeżeli zagrożenie terrorystyczne sprowadzać na nas mają np. muzułmańscy uchodźcy, do dlaczego nie mieliby tego robić muzułmańscy studenci, czy biznesmeni, prawda? Natomiast dla wszelkiej maści „okolicznych patriotów” takie niuanse jak pobyt stały, czy czasowy oczywiście nie mają żadnego znaczenia.
Cytat:A jeśli dodanie słowa "mały" tak przeszkadza to możemy z niego zrezygnować, słowo "jeden" i tak już sugeruje że niewiele lumberowi do brutala z pięściami brakuje więc niewiele to zmienia.Po pierwsze - Słowo „jeden” nie jest synonimem słowa „niewiele” - proszę sprawdzić w słowniku synonimów.
Po drugie - czy pomiędzy agresją werbalną, a fizyczną dostrzegasz jakiekolwiek etapy pośrednie - np. jakąś agresję nadwerbalną, czy quasifiyczną? Bo widzisz, ja niespecjalnie i dlatego właśnie piszę o owym „jednym kroku”.
Cytat:agresję werbalną? czy lumber podchodzi do takiej Czeczenki i ją wyzywa? Czy jeśli gardzisz faszyzmem to też dzieli Cię wyłącznie jeden krok od członka antify demolującego witryny jakiegoś sklepu?Ale o co ci chodzi? Przecież na sugestię "no bo chyba miałbyś odwagę takiej kobiecie powiedzieć w twarz to co z taką swadą wypisujesz tu o islamie i muzułmanach, prawda Lumber?" Lumberjack odpowiedział "Że gardzę islamem i że nie pasuje on do naszej kultury? Tak." jasno w ten sposób deklarując, że gdyby tylko nadarzyła się stosowna okazja, to nie miałby żadnych oporów by tej kobiecie powtórzyć w twarz wszystko co tu wypisuje. Jak sądzisz, Magicvortex, czy powiedzenie komuś w twarz, że on/ona i jego/jej religia jest kupą gówna kwalifikuje się jako zwyzywanie, czy może jednak nie koniecznie?
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.

