[korsarz]

Nie cieszy pilastra takie zwycięstwo. Wolałby przegrać.

rzeczywistosc niestety nie jest łaskawa dla pilastrowych tez.
Pomijając spadek w ideologicznym rankingu IEF to po pierwszej połowie 2017 r. budżet Polski ma 5,9 mld zł nadwyżki. Z podatku VAT PiSowi udało się zebrać 17,6 mld zł więcej niż rok wcześniej.czyli udało się go uszczelnić. O dziwo komuchy typu Zandberg i cała lewizna mówili o tym od dawna w ramach budowy państwa socjalnego.
Wyglada więc na to, że kondycja budżetu ma się dobrze co z kolei masakruje tezy pilastra o obraniu przez Polskę kursu Białorusi.
Reputacja pilastra jako człowieka, którego prognozy polityczne miałyby się rzekomo sprawdzać lawinowo spada a korsarz przypomni teraz jeszcze, że pierwszą wpadką pilastra było zarzekanie się że bogobojni socjaliści z PiS nigdy już nie wygrają. Wygrali a pilaster zaczął wówczas co zrozumiałe głosić tezy o rychłym upadku Polski, nic na to jednak nie wskazuje.
Jako, że pilastrowa trafność i wiarygodność zaczyna oscylować wokol zera to zadam mu takie pytanie być moze nie będzie miał interesu aby skłamać - czy pilaster żyje z dotacji unijnych lub też czy pobiera z eurokołchozu jakieś środki? To by tłumaczyło jego niezachwianą wiarę w projekt ein volk ein reich ein euro a nam przynajmniej zaoczedziloby rozczarowań wobec niego czyli upadającej internetowej gwiazdy wolnego rynku.