No i biorą się za piwo i normalnych ludzi spożywających kulturalnie alkohol:
https://wiadomosci.wp.pl/bedzie-calkowit...156493953a
"Okazało się, że polskie prawo pozwala na picie piwa na przykład na bulwarach nad Wisłą. PiS chce to zmienić i zakazać spożywania alkoholu wszędzie, poza wyznaczonymi miejscami. To jeden z nowych elementów w ustawie o wychowaniu w trzeźwości, którą przygotowało Ministerstwo Zdrowia"
Co prawda ciężko tutaj wyrokować o szczegółach, ale brzmi dość restrykcyjnie. Obawiam się, że nowe przepisy będą tak skonstruowane, że mandat za piwo będzie można dostać wszędzie. Tak na bulwarach jak i np. na rybach nad jeziorem. Ale co się dziwić - komusze prawo zabrania picia w miejscach publicznych więc wiadomym było, że musi się PISowi spodobać.
Kolejna wkurwiająca rzecz. Od stycznia co druga niedziela ma być wolna od handlu. Łudziłem się, że zrobią to w najmniej dla większości ludzi upierdliwy sposób, czyli to sklepy same decydowałyby w które niedziele byłyby zamknięte. Ale nie! Kolegialnie i zbiorowo zgodnie z komuszą mentalnością zabroni się handlu w 2 i 4 niedzielę miesiąca.
A przecież istniało tyle innych sensownych możliwości kompromisu w tej sprawie. Np gwarancja w kodeksie pracy 2 niedziel wolnych dla każdego pracownika pracującego w handlu. Albo tak jak w wielu państwach wprowadzenia wymogu aby w niedziele i soboty płacić więcej: np sobota +50%, niedziela +100% normalnej stawki. Ale PIS oczywiście nawet idąc na kompromis musiał wybrać rozwiązanie najgorsze z możliwych.
No i trzecia sprawa:
https://www.transparency.org/news/featur...index_2016
Wskaźnik percepcji korupcji w Polsce wzrósł o 1 punkt w stosunku do zeszłego roku. Co chyba nikogo, oprócz lemmingów łykających rządową propagandę sukcesu, nie powinno dziwić. Im więcej państwa w gospodarce tym więcej sytuacji korupcjogennych.
https://wiadomosci.wp.pl/bedzie-calkowit...156493953a
"Okazało się, że polskie prawo pozwala na picie piwa na przykład na bulwarach nad Wisłą. PiS chce to zmienić i zakazać spożywania alkoholu wszędzie, poza wyznaczonymi miejscami. To jeden z nowych elementów w ustawie o wychowaniu w trzeźwości, którą przygotowało Ministerstwo Zdrowia"
Co prawda ciężko tutaj wyrokować o szczegółach, ale brzmi dość restrykcyjnie. Obawiam się, że nowe przepisy będą tak skonstruowane, że mandat za piwo będzie można dostać wszędzie. Tak na bulwarach jak i np. na rybach nad jeziorem. Ale co się dziwić - komusze prawo zabrania picia w miejscach publicznych więc wiadomym było, że musi się PISowi spodobać.
Kolejna wkurwiająca rzecz. Od stycznia co druga niedziela ma być wolna od handlu. Łudziłem się, że zrobią to w najmniej dla większości ludzi upierdliwy sposób, czyli to sklepy same decydowałyby w które niedziele byłyby zamknięte. Ale nie! Kolegialnie i zbiorowo zgodnie z komuszą mentalnością zabroni się handlu w 2 i 4 niedzielę miesiąca.
A przecież istniało tyle innych sensownych możliwości kompromisu w tej sprawie. Np gwarancja w kodeksie pracy 2 niedziel wolnych dla każdego pracownika pracującego w handlu. Albo tak jak w wielu państwach wprowadzenia wymogu aby w niedziele i soboty płacić więcej: np sobota +50%, niedziela +100% normalnej stawki. Ale PIS oczywiście nawet idąc na kompromis musiał wybrać rozwiązanie najgorsze z możliwych.
No i trzecia sprawa:
https://www.transparency.org/news/featur...index_2016
Wskaźnik percepcji korupcji w Polsce wzrósł o 1 punkt w stosunku do zeszłego roku. Co chyba nikogo, oprócz lemmingów łykających rządową propagandę sukcesu, nie powinno dziwić. Im więcej państwa w gospodarce tym więcej sytuacji korupcjogennych.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

