[lumberjack]

A o tym, że handel od 2018 r. w co drugą niedzielę słyszał?

Tak, słyszałem. Jeśli mam być szczery - nie mam nic przeciwko chociaż wolałbym takie rozwiązanie, że za pracę w niedzielę przysługiwałby dzień wolny do odebrania na tygodniu. Jeśli kiedyś będziesz miał dziewczynę, która pracuje po 29 dni w miesiącu w sklepie typu żabka czy abc, to zrozumiesz, że taki zakaz wprowadzi trochę normalności w życie pary bądź rodziny , która prawie nigdy nie mogła spędzić normalnie razem weekendu. Wiedz, że jest cała armia takich ludzi...

Jeśli jeszcze nie poznałeś smaku kapitalistów żerujących na wysokim poziomie bezrobocia i desperacji ludzi chcących mieć pracę i godzacych się na chujowe warunki zatrudnienia, to życzę Ci żebyś nigdy go nie poznał....

Żarłak - w pełni zgadzam się z tym co piszesz. Wtedy mielibyśmy podejście do broni takie jak w USA. Nie ukrywam, że podobuje mnie się to, ale nawet w takiej formie pisowskiej jest to krok w dobrą stronę - zwiększenie wolności obywatelskich i zmniejszenie państwowego monopolu na prawo do szczelania ;-)