lumberjack napisał(a):Sir Galahad napisał(a): Trochę to dziwne winić architekta za działania lokatorów.
Moim skromnym zdaniem powinien dostać cegłą w łeb za każde jedno dziecko leżące na oddziale onkologii.
Jednak na tym świecie jest też ogromna ilość bezsensownego cierpienia, które nie pochodzi od ludzi...
Dlatego ateistyczny paradygmat bardziej przylega do życia i obojętnej na twoje czy moje cierpienia rzeczywistości.
Przynajmniej żadnych teodycei nie trzeba płodzić.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

