Jaques napisał(a):Lumberjack już jest ateistą. Nie musisz go dodatkowo przekonywać.lumberjack napisał(a): Moim skromnym zdaniem powinien dostać cegłą w łeb za każde jedno dziecko leżące na oddziale onkologii.
Ta postawa, którą prezentujesz, to taka wiara w Boga-Stwórcę, która prowadzi do wniosku, że jest stwórcą cierpienia i w ogóle wszystkiego złego. Rzetelny ateista powinien być wolny od tego typu sposobu rozumowania. Można co prawda mówić, że to tylko ćwiczenie logiczne. Zakłada się na chwilę, że Bóg jest, i dochodzi do wniosku, że jest zły.
A może tak trochę popatrzeć przez pryzmat nauki i zdrowego rozsądku? Co jest przyczyną chorób? Czy nie przypadkiem bakterie chorobotwórcze, wirusy, zmiany genetyczne itd.?
Może zamiast biadać, lepiej skupić się na kształceniu lekarzy, badaniach medycznych albo jakichkolwiek pożytecznych pracach na rzecz innych? Tylu ludzi ginie w wojnach i z głodu. Tu jest szerokie pole do popisu dla każdego.
Można chyba pojąć, że są na świecie rzeczy poza całkowitą kontrolą i że ich przyczyny są naturalne.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

