Wśród licznych rytualnych zaklęć uchwalanych na kolejnych plenach i zjazdach Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, oprócz stale obecnych „utrzymaniu więzi z masami”, „tworzenia odpowiedzialnych planów rozwoju”, „rozbudzania patriotyzmu wśród młodzieży” czy „podnoszenia stopy życiowej”, przewijało się też często „wdrażanie innowacji w gospodarce socjalistycznej”.
W rzeczywistości jednak, mimo licznych nieustających zwycięstw na froncie postępu naukowo technicznego i wdrażania innowacji, nie tylko żadnych nagród Nobla z dziedziny nauk przyrodniczych i ścisłych nikt z PRL jakoś nie otrzymał, ale i dystans technologiczny między PRL, a krajami normalnymi systematycznie się powiększał. Licencje kupowane na kredyt w czasach Gierka, w Polsce podówczas uchodzące za nowatorskie, w krajach swojego pochodzenia były już wycofywane z produkcji. Jeszcze w roku 1982 władze PRL, najwyraźniej nie mając poczucia własnej śmieszności, z całą powagą i namaszczeniem, w ramach odwetowych sankcji, zawieszały współpracę naukową z …USA. Faktycznie nauka w USA już nigdy się po tym ciosie nie podźwignęła.
Ciąg dalszy
Owe „wdrażanie innowacji”, „innowacyjność”, „postęp naukowo-techniczny” były przedmiotem nieustającej troski Partii, a wszelkie, nawet bardzo wątpliwe, osiągnięcia w tej dziedzinie dumnie prezentowano w propagandzie, niczym przełomowe odkrycia i wynalazki, na miarę nagrody Nobla.
W rzeczywistości jednak, mimo licznych nieustających zwycięstw na froncie postępu naukowo technicznego i wdrażania innowacji, nie tylko żadnych nagród Nobla z dziedziny nauk przyrodniczych i ścisłych nikt z PRL jakoś nie otrzymał, ale i dystans technologiczny między PRL, a krajami normalnymi systematycznie się powiększał. Licencje kupowane na kredyt w czasach Gierka, w Polsce podówczas uchodzące za nowatorskie, w krajach swojego pochodzenia były już wycofywane z produkcji. Jeszcze w roku 1982 władze PRL, najwyraźniej nie mając poczucia własnej śmieszności, z całą powagą i namaszczeniem, w ramach odwetowych sankcji, zawieszały współpracę naukową z …USA. Faktycznie nauka w USA już nigdy się po tym ciosie nie podźwignęła.
Ciąg dalszy

