cobras napisał(a): Z porównania ile % PKB pompują w swoją służbę zdrowia inne kraje, gdzie działa ona na lepszym poziomie niż u nas, a ile % PKB idzie na to u nas.
Aaaaha... Czyli jak dam Mietkowi spod budki z piwem tyle kasy za wyremontowanie łazienki co musiałbym zapłacić sprawdzonemu p. Krzysztofowi to musowo zrobi to na poziomie sprawdzonego p. Krzysztofa, który robi szybko, dobrze a i jeszcze doradzi korzystne rozwiązania nie cisnąc na "musi być po mojemu"?
Baaaardzo interesująca hipoteza...
Żarłak napisał(a): Jednak czytając w prasie o wyczerpanych limitach na wybrany rodzaj badań jasnym jest, że niedobór pieniędzy jest jedną ze składowych problemu, zatem, zamiast rozdawać pieniądze za nic, lepiej byłoby przeznaczyć te środki na ochronę zdrowia. Poza tym, stoi za tym demografia. Alternatywą jest pogorszenie się opieki dla osób starszych w perspektywie nastu lat.
Hmmm, a skąd wniosek, że wyczerpanie limitów jest skutkiem niedoboru pieniędzy w tzw. służbie zdrowia?
Pytanie pomocnicze: czy jeśli wyznaczę sobie budżet na drobne przyjemności na wysokości 1% całego budżetu (nie przywiązuj się do wartości - chodzi tylko o zobrazowanie) to wyczerpanie się limitu na drobne przyjemności będzie oznaką wyczerpania się środków w całym budżecie?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
