ZaKotem napisał(a): Po prostu, jeśli ktoś jest konserwatystą - w "kontynentalnym" sensie, znaczy, uważa, że wszyscy powinni się zachowywać jak należy i w ogóle Ordnung musst sein jak w mitycznym XIX wieku - no to emocjonalnie będzie mu blisko do Putina, który również jest konserwatystą.
W Rosji konserwatywnego Putina ludzie zamiast prezerwatyw używają aborcji. Poczytaj sobie jak wysoka jest liczba zabiegów aborcji w tym kraju. No i mają hiva na poziomie afrykańskim, bo każdy z każdym się tam seksi bez kondonów.
Jak to się ma do konserwatyzmu? Dziki kraj głupich ludzi z głupimi nawykami, zasadami i obyczajami. Gdyby Putin był konserwatystą, to już dawno temu w Rosji aborcja byłaby zakazana, a ona ciągle jest tam uznawana za środek antykoncepcyjny.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

