freeman napisał(a): Zsadniczy problem nas, ludzi, polega na tym, że w ocenie moralnej danego czynu nigdy nie dysponujemy wystarczającą ilością danych, by móc mieć pewność, że nasza ocena jest właściwa.Tylko Bóg, dysponujący maksymalną ilością danych, jest w stanie sprawiedliwie ocenić czyny człowieka.Dlatego warto Jemu zaufać podczas dokonywania życiowych wyborów.Dlatego też wierzący, bez zbytniego główkowania, mogą mieć to, czego niewierzący, pomimo intensywnych wysiłków myślowych, nie są w stanie osiągnąć.
Jakiś sens to ma, tylko nasuwa się pytanie, po co Bóg dał człowiekowi tyle rozumu, skoro najlepsze efekty uzyskuje się bez zbytniego główkowania.

