cobras napisał(a): Pierdolisz jak potłuczony, akurat rak jest traktowany bardzo priorytetowo, w mojej rodzinie znam dobrze 4 przypadki osób chorujących na raka (glejak, rak płuc, rak żołądka, rak skóry) i po jego wykryciu nie było problemu z podjęciem leczenia. Niestety samo wykrycie nastąpiło zbyt późno lub leczenie nie dało skutku lub nie zostało podjęte, więc mam jedną babcię, dziadka i wujka mniej (rak skóry jak na razie został skutecznie wyleczony). Ale nie było jakiegoś czekania w kolejkach w NFZ, nie przy takiej chorobie. A jak Ci się to nie podoba, to proponuję w podskokach wypierdalać do USA, twój przyszły dług medyczny już radośnie na ciebie czeka.
Stąd właśnie bierze się pojęcie kawiorowej lewicy :]
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

