exeter napisał(a): Roan Shiran,To są typowe problemy dla naszej kultury, które dotykają nie tylko kobiet.
Cytat:Masz rację. Powinniśmy ponownie wtłoczyć kobietę w ramy rodzinne, by następnie znowu ją heroicznie stamtąd wyciągnąć. Polepszanie pozycji kobiet ad infinitum.Tego nie sugerowałem. Natomiast mając świadomość dysfunkcyjności naszych struktur rodzinnych, powinniśmy zastanowić się jak im pomóc, albo, czym je zastąpić.
Zwróć uwagę, że kobiety pozostawione samym sobie natychmiast organizują się w "babskie kluby" wzajemnego wsparcia i pomocy. Zamiast z tym walczyć, co robi obecny rząd, należałoby takie inicjatywy wspierać.
Jak również wspierać wszelkie oddolne inicjatywy zwiększające spójność lokalnych społeczności. Coś na kształt tego, co ładnie pokazano w filmie Notting Hill. Widzisz, na Zachodzie istnieje świadomość występowania tego problemu, my dopiero zaczynamy go zauważać.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

