znaLezczyni napisał(a): A kto normalny chciałby nosić włosy zabitego zwierzęcia na sobie?
Kuźwa, ale rak. Mam nadzieję, że nie nosisz torebki ani butów ze skóry martwych zwierząt, ani nie jadasz ciał martwych zwierząt. No chyba, że uważasz się za nienormalną.
Ja np bym chciał. Kupię sobie kiedyś porządną futrzaną czapkę na wypadek trzaskającego mrozu.
