Cytat:Raz dobrej zmiany załoga
Śpiewała "My chcemy Boga"
Potem był refren
"Jebać TVN"
Bo co to za święto
bez wroga
PwL
kmat napisał(a): Znowu? Który to już..
Spekuluję, ale raczej nie może być inaczej oceniając jak różne są skrajne środowiska, a jaka jest reakcja liderów Ruchu Narodowego. Odkąd odnieśli pewien sukces i mają coś do stracenia to jednak to co mówią i z czym są kojarzeni ma dla nich większe znaczenie (przynajmniej w sytuacji, gdy spotykają się z jasnym piętnowaniem złych postaw). Być może niektórym skrajnym grupom w tym środowisku to może się nie spodobać. Swoją drogą fakt, że te środowiska nie funkcjonują już w "podziemiu", że tak to określę, świadczy, że ich narracja o tłamszeniu Polski, polskości i Polaków, była błędna. Mniej lub bardziej im się udało, nawet swoją telewizję tworzą, ale to nie przeszkadza w posługiwaniu się starymi sloganami.
Dwa lata sukcesów Macierewicza:
Cytat:W tle toczy się polityczna przepychanka o to, czy to PO, czy PiS lepiej (bądź gorzej) zarządza siłami zbrojnymi. Co ciekawe PiS przed dojściem do władzy bardzo wyraźnie i głośno mówił o tym, iż stan polskich sił zbrojnych jest zły. Pesymizm odnośnie do stanu naszej armii, który dobitnie wybrzmiewał na prawicy cieszył, bo dawał nadzieję na zmianę na lepsze.
Nie minęły jednak dwa lata i sceptycyzm zastąpiony został urzędowym optymizmem, który póki co żadnych podstaw nie ma. Co prawda opracowano nowe plany, tu i ówdzie wdraża się nowe pomysły, ale od tego do konstatacji, że armia ma jakościowo inny wymiar bardzo daleko. Polska armia dziś nie ma bowiem żadnych dodatkowych, nowych zdolności bojowych, których nie miała rok, dwa, czy też trzy lata temu.
Aby realnie ocenić, czyje rządy były najlepsze z punktu widzenia Sił Zbrojnych RP warto przyjrzeć się temu co i kiedy kupiono. W latach 1990 - 2015 jedynymi poważnymi programami modernizacyjnymi naszej armii były zakup używanych 10 używanych MIG-29 od Czech i 23 od Niemiec, 48 myśliwców F-16, 40 rakiet JAASM, kupno dwóch partii czołgów Leopard, wyrzutni przeciwpancernych Spike, transporterów Rosomak oraz wyrzutni rakiet Langusta.
Od chwili objęcia rządów przez PiS udało się podpisać umowę na modernizację części Leopardów (wersji A4), zakup haubic Krab oraz 70 rakiet JAASM-ER, przy czym należy z jednej strony z uznaniem odnotować finalizację projektów, ale z drugiej strony przyznać, że była to kontynuacja projektów rozpoczętych w czasie rządów PO.
Gorzej niestety wygląda sytuacja z przetargami na system obrony przeciwlotniczej Wisła i Narew, śmigłowce wielozadaniowe i uderzeniowe, czy też wreszcie ze znajdującą się niezmiennie w powijakach kwestią kupna systemu artylerii rakietowej w ramach programu Homar.
Najzabawniejszym wnioskiem, który wynika z analizy tego, co realnie w naszych siłach zbrojnych kiedykolwiek kupiono jest taki, że co prawda kłócą się ze sobą PO i PiS, ale najwięcej sprzętu kupiono w okresie rządów SLD (a najnowocześniejszą jednostkę czyli słynny GROM stworzył b. oficer SB). Okazuje się oto, że najbardziej Rosjan obawiali się byli komuniści. Może dlatego, że znali przeciwnika?
źródło
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

