No właśnie. To nasze swojskie rozmemłanie, które jest tak wk... chroni nas paradoksalnie przed szaleństwami prawdziwego zamordyzmu.
Kudy nam do oświeconych rewolucji wyrzynających miliony,
Mamy kurnych naziołków, kurnych dyktatorków.
Ogólnie jesteśmy kurni.
Kudy nam do oświeconych rewolucji wyrzynających miliony,
Mamy kurnych naziołków, kurnych dyktatorków.
Ogólnie jesteśmy kurni.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

