kmat napisał(a): To też i nie jest to realny antysemityzm. To jest życie pozagrobowe antysemityzmu, takie zombie straszące na meczach jak się kibole pobiją.Klasyczny antysemityzm to zombie bez ducha, ale jego duch odrodził się w ciele antyislamizmu. To ten sam duch ksenofobii i szowinizmu kulturowego. I fakt, że i muzułmanów w Polsce nie ma, nie przeszkadza jego żywotności, bo nowi antysemici (chyba możemy ich tak nazwać, islam jest wszak wytworem kultury semickiej) uważają się za obrońców całej Europy. A diabli w piekle rechocą do bólu brzucha, że do tego im się udało sprowadzić ideę budowania ponadnarodowej superkultury europejskiej.
Cytat:Jest w stanie wykreować (choć raczej autorytaryzm niż totalitaryzm), tylko po prostu nie taki. Nam grozi jakiś pobożny łukaszenkizm, czyli coś mocno prostokątnego do narodowców.
Zgadzam się z tobą i Sofeiczem, że naród polski szczęśliwie nie jest w stanie wykreować żadnych Hitlerów czy Stalinów. Ale Bierutów już może, tak jak równie "kurny" naród rumuński mógł jakiegoś Antonescu, a potem przeciwnie, Ceausescu. W Polsce totalitaryzm się nie pojawi, ale gdyby pojawił się gdzieś po sąsiedzku, nasz hipotetyczny kurny dyktator chętnie do niego dołączy, ze szczerym entuzjazmem niemałej części narodu.

