DziadBorowy,
A ten zakaz nie będzie odwołany, tak jak na Węgrzech, gdyż pozycja Kościoła węgierskiego jest cieniem pozycji jaką Kościół ma w Polsce. I dlatego nikt mu nie podskoczy, niezależnie od kosztów tego rozwiązania.
Cytat:Ty już PISu i darmozjadów związkowych nie wybielaj. To od początku był pomysł Solidarności, która domagała się tego od lat. Teraz podpisy pod nim zebrała i zgłosiła jako projekt obywatelski. Więc nie wymyślaj teorii spiskowych bo odpowiedzialność leży w 100% na tych którzy projekt zgłosili (Solidarność) oraz przegłosowali (PIS). Do odwołania decyzji nie dojdzie też z zupełnie innych powodów. Po prostu PIS nie przyzna, że w czymkolwiek się mylił a i Solidarność nie odpuści.Nie wybielam, tylko skoro już o tym zdarzeniu mówimy, to naświetlajmy wszystkie jego aspekty. Solidarność i PIS, który zresztą bardzo niechętnie się do tego zabierał, wprowadzając zakaz handlu(a właściwie działalności marketów stanowiących konkurencję dla mszy w kościołach), wykonują jedynie zlecenie episkopatu.
A ten zakaz nie będzie odwołany, tak jak na Węgrzech, gdyż pozycja Kościoła węgierskiego jest cieniem pozycji jaką Kościół ma w Polsce. I dlatego nikt mu nie podskoczy, niezależnie od kosztów tego rozwiązania.

