Łazarz napisał(a): Owszem, nie jest ateizm żadną szczepionką na głupotę, wręcz przeciwnie, to religia jest taką szczepionką na tę najgłupszą głupotę, a ateiści są grupą szczególnego ryzyka.A czemuż to astrologia i ufo ze wszystkich głupot są NAJGŁUPSZE? Czy często słyszymy o terrorystach, którzy zamordowali kilkadziesiąt osób, bo to wyczytali w gwiazdach? Natomiast wiara w nagrodę od Boga jest w takich wypadkach motywacją dość częstą.
Cytat:A dlaczego wiary w Zmartwychwastanie nie uznać za zabobon, a astrologię tak? Przede wszystkim wierzący w te rzeczy różnie do nich podchodzą. Wierzący w astrologię, akupresurę czy inne takie uważają to nie tyle za Prawdę Najprawdziwszą, co za... naukę.
Astrologia jest nauką w takim samym sensie, jak teologia, to znaczy, stanowi pewien spójny logicznie system oparty nawet na doświadczeniu (objawienia to wszak czysta empiria). Nie kojarzę natomiast uniwersytetu, na którym istniałby instytut astrologii czy ufologii, taki zaś, gdzie przy dotacjach państwowych naucza się teologii, mógłbym sobie przypomnieć, gdybym się zastanowił. Gdzieś w Iranie chyba.

