bercie,
masz dużo racji, ale oprócz zewnętrznych brył, zamki i dwory mają jeszcze wnętrza i te wraz z odpowiednią scenografią mogłyby spełnić nasze oczekiwania.
Jeśli dobrze zrozumiałem naszą koleżankę, to rekomendowała ona polskie krajobrazy, a tych mamy pełną paletę. Można ten potencjał wykorzystać, można go zmarnować. Czasem zdarzało się to w różnych filmach temu samemu reżyserowi. Z polskiej klasyki, Jerzy Hofman perfekcyjnie zagrał obrazem w Potopie i średnio, żeby nie powiedzieć marnie, w Ogniem i Mieczem.
Nie ma strachu, twórcy serialu prędzej zafundują nam szkockie, albo irlandzkie klimaty.
masz dużo racji, ale oprócz zewnętrznych brył, zamki i dwory mają jeszcze wnętrza i te wraz z odpowiednią scenografią mogłyby spełnić nasze oczekiwania.
Jeśli dobrze zrozumiałem naszą koleżankę, to rekomendowała ona polskie krajobrazy, a tych mamy pełną paletę. Można ten potencjał wykorzystać, można go zmarnować. Czasem zdarzało się to w różnych filmach temu samemu reżyserowi. Z polskiej klasyki, Jerzy Hofman perfekcyjnie zagrał obrazem w Potopie i średnio, żeby nie powiedzieć marnie, w Ogniem i Mieczem.
Cytat: Jeżeli zobaczę jakiś pokrzyżacki zamek, to zamiast Wiedźmina będę tam ciągle widział jakieś Przyłbice. I Kaptury, na dodatek. Być może są w Polsce jakieś nie-zużyte plenery, których nie przenicowano jeszcze w serialach mojej młodości. But please, no more teutonic knights.Podpisuję się pod Twoją prośbą.
Nie ma strachu, twórcy serialu prędzej zafundują nam szkockie, albo irlandzkie klimaty.

