Galahad napisał(a):białogłowa napisał(a): Pff, ale jakie ma właściwie w tym rządzie poparcie? Heh, ludzie kochane, to nie jest człowiek PiS-u, on tam nie ma żadnego zaplecza i raczej go mieć nie będzie. Nie stanowi dla prezesa żadnego zagrożenia. Nie żeby premier Szydło stanowiła, ale jednak zaczynała powoli zbyt dużo znaczyć. Nawet na forum międzynarodowym byli tacy, co śmieli ją przedstawiać jako jedynego sensownego rywala dla Macrona. Ta zniewaga krwi wymaga.
On jeszcze szybciej niż Szydło zdobędzie zaplecze międzynarodowe
No o to zapewne też prezesowi chodzi, zabawne że jak przyszło co do czego to na najbardziej eksponowane stanowisko musiał biedak wybrać doradcę Tuska, bo tak właśnie nowego premiera jeszcze długo będzie postrzegać elektorat PiS - jako byłego doradcę Tuska. Ale jaja, jakoś nie mogę uwierzyć w to, że to zrobił.
Cytat:jeszcze w tej samej chwili zyska popleczników w partiiCiężko będzie, on już był skonfliktowany z partyjnymi liderami, a kto wie czy obecnie nie powstanie jeszcze jakaś grupa skoncentrowana wokół Szydło. Pewnie nie, bo ona jest ponad takimi gierkami, raczej jak Duda wierzy w dobrą zmianę i bardziej nawet od prezydenta nie będzie chciała jej szkodzić. Nie można jednak całkowicie takiej opcji wykluczyć.
Cytat:Wystarczy ze powie ze to PiS bez Kaczora i nie będzie już okresów błędów i wypaczeń i będzie dostatek jak za Gierka i Nowoczesność jak za Gierka

