freeman napisał(a): Na analizie tekstu greckiego, z uwzględnieniem kontekstu całej ewangelii.
Znasz grekę i realia ówczesnego świata żeby móc to ocenić czy opierasz się na czyjejś analizie?
freeman napisał(a): Tylko że"wodzenie na pokuszenie" wcale nie sugeruje, że Bóg kogokolwiek kusi.Np. Duch wywiódł Jezusa na pustynię, gdzie był kuszony przez szatana.
Poza tym zwrot "nie pozwól, abyśmy weszli w pokuszenie" nie oznacza to samo, co "nie pozwól, abyśmy ulegli pokusie".
Pewne różnice znaczeniowe są. Jednak najważniejsze, co papież podkreślił, jest "mimowolne" rozumienie modlitwy często powtarzanej bezwiednie i właśnie, jak rozumiem, głównie z tego powodu sugeruje zmianę. Dla mnie jest to dobry krok. Większość wiernych nie zajmuje się szczegółową analizą tekstów religijnych, więc zawarcie tak pozytywnego przekazu jak to możliwe uważam za słuszne.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

