Jeżeli Franciszek ma rację, to po powszechnym wprowadzeniu proponowanej przez niego zmiany należy się spodziewać tego, że wszyscy modlący się przestaną grzeszyć, gdyż Bóg uniemożliwi im popełnienie jakiegokolwiek grzechu.Jakże zmieni się wówczas choćby sytuacja polityczna w Polsce...a władza z ciemiężyciela zmieni się w dobroczyńcę 
Gdyby jednak Bóg nie wysłuchał zmodyfikowanej modlitwy, to ludzie mimowolnie obwinialiby Go o popełnione przez siebie grzechy.
Poza tym, Bóg i tak wysłuchuje wyłącznie modlitw zgodnych z jego wolą.

Gdyby jednak Bóg nie wysłuchał zmodyfikowanej modlitwy, to ludzie mimowolnie obwinialiby Go o popełnione przez siebie grzechy.
Poza tym, Bóg i tak wysłuchuje wyłącznie modlitw zgodnych z jego wolą.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

