lumberjack napisał(a):freeman napisał(a): Poza tym, Bóg błogosławi człowiekowi na podstawie jego wiary, a nie (tylko) na podstawie modlitwy.
Ale że jak? Że jak człowiek wierzy i się modli, to mu Bóg błogosławi? A jak we Francji, w górach, spadł w przepaść autokar pełen rozmodlonych i głęboko wierzących pielgrzymów z Polski, to należy mówić, że Bóg im tak ładnie pobłogosławił?
Tak, jeśli jest się wojującym ateistą.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

