ZaKotem napisał(a): Padłem. Podszedł do niej obcy facet i chciał pogadać o religii. Co za zwyrol! W Polsce takich nie ma. Bo Świadkowie Jehowy to same babki. No, nic dziwnego, że Szwedki do nas masowo uciekają, skoro we własnym kraju grożą im tak traumatyczne przeżycia, jak rozmowa w pralni.
Śmiej się, śmiej. Szwecja. podobnie jak Dania, to były swego czasu kraje, gdzie można było spokojnie zostawić rower bez zabezpieczenia i nikt go nie ruszył, a w małych miejscowościach były sklepy bez personelu, gdzie brałeś towar i sam wrzucałeś pieniądze do szuflady.
Dla starszych Szwedów te nowe czasy muszą być szokiem.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

