Sofeicz napisał(a): Poczytaj sobie te różne OdRzeczy, NaRzeczy, GP.
Straszna się gównoburza zerwała po odwołaniu Antka.
Aż miło sobie poczytać dla beki, jak się prawaki piorą po pyskach.
Tam chyba już żyją według nowej konstytucji, w której to prezydent odwołuje ministrów. Nie wiem, co prezydent D... namieszał, ale przecież ostateczne decyzje podjął prezes Polski. Z odstawienia Macierewicza jednak bym się tak nie cieszył, biorąc pod uwagę to, kto go zastąpił. Obsesyjna rusofobia frakcji Macierewicza jest jednym z niewielu już czynników politycznych, który chroni nas przed braterskim uściskiem naszych słowiańskich braci. Macierewicz za zagrożenie dla Polski uważa spisek Putinowsko-Tuskowski, a Błaszczak za zagrożenie uważa spisek Merkelowsko-Tuskowski.

