To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Papież Franciszek: poznałem w życiu wielu dobrych marksistów
ZaKotem napisał(a): Nie mógł zabronić chodzenia w "strojach religijnych", bo nie istnieje coś takiego.

Cytat:Ataturk's Fashion Police

Turkey's restrictions on wearing overtly religious-oriented attire are rooted in the founding of the modern, secular Turkish state, when the republic's founding father, Mustafa Kemal Ataturk, introduced a series of clothing regulations designed to keep religious symbolism out of the civil service. The regulations were part of a sweeping series of reforms that altered virtually every aspect of Turkish life—from the civil code to the alphabet to education to social integration of the sexes.


https://news.nationalgeographic.com/news...f-ataturk/

No chyba że internety znowu mnie oszukują i podają nieprawdziwe informacje.

ZaKotem napisał(a): Nie. To kultura, nie religia.

W krajach islamskich głównym elementem kształtującym kulturę jest religia.

ZaKotem napisał(a): Polska, Austria, Gwatemala i Kongo bardzo się różnią pod względem powyższych rzeczy, a dominująca religia w tych krajach jest taka sama.

Ale katolicyzm nie jest tak inwazyjny jak islam. Wie co to oddzielenie religii od państwa (w przeciwieństwie do islamu).

ZaKotem napisał(a): Więcej, niż muzułmanów.

Ja znam wielu ludzi, którzy nie lubią islamu. Nie znam zaś żadnego ksenofoba, czyli osoby, która z zasady żywi niechęć do każdego obcego, "bo tak".

ZaKotem napisał(a): No widzisz, bo ja patrzę trochę bardziej perspektywicznie. W 1930 roku niemieccy ksenofobi też jeszcze do nikogo nie strzelali. Natomiast osoby po przedawkowaniu Koranu w Europie zabiły daleko mniejszą liczbę ludzi, niż ci po spożyciu alkoholu.

Niemieccy ksenofobi byli dodatkowo nazistami i rasistami, którzy uważali, że muszą sobie zrobić lebensraum. Powodem strzelania była ideologia idąca daleko dalej niż jakaś tam zwykła ksenofobia.

ZaKotem napisał(a): Natomiast osoby po przedawkowaniu Koranu w Europie zabiły daleko mniejszą liczbę ludzi, niż ci po spożyciu alkoholu.

Natomiast na Bliskim Wschodzie osoby po przedawkowaniu Koranu zabiły daleko większą liczbę ludzi niż w Europie nasi pijani autochtoni.

ZaKotem napisał(a): No popatrz, a żyje u nas kilkakrotnie więcej muzułmanów niż liczba, której PiS odważnie nie wpuścił - głównie Arabów i Czeczenów, znanych z zamiłowania do kałachów, bo Tatarzy dawno już są mniejszością mniejszości - a ty się czujesz bezpiecznie. To oczywiście dobrze o tobie świadczy, że się czujesz bezpiecznie z muzułmanami.  

Jest ich tyle co kot nasrał, więc nie stanowią żadnego zagrożenia. Organizm jest w stanie znieść pewną dawkę arszeniku. Dopiero po przekroczeniu bezpiecznej dawki staje się on toksyczny. Nie ma co dążyć do przekroczenia dawki, bo będziemy musieli zacząć układać wszędzie betonowe kloce i zwiększyć nakłady na armię i jej patrole (które są obecnie niepotrzebne).

Sofeicz napisał(a): Wiem, że mnie nienawidzisz za szczególarstwo ale będę znowu upierdliwy.
Akurat gospodarka turecka za złego Erdogana idzie jak burza.
?????
Może to propaganda ale jakoś nie widzę kwestionowania tych danych.

Mój błąd.

Może po prostu jeszcze nie zislamizował państwa na tyle, żeby przestało sobie radzić Uśmiech Ale wsadzenie do pierdla tylu nauczycieli i profesorów na pewno za parę lat da o sobie znać.

Vezas napisał(a): Coś mi tu zgrzyta. Sugerujesz, że Chińczycy są nam bliżsi cywilizacyjnie od muzułmanów? W którym miejscu, bo z wyżej wymienionymi ("podejście wobec kobiet, nauki, gospodarki") nie dostrzegam punktów stycznych.

Potrafią funkcjonować w zachodnich społeczeństwach bez powodowania spięć społecznych; nie ma z nimi konfliktu ideologicznego (nie starają się nikomu narzucać swoich wierzeń) i w takich USA Azjaci (Chińczycy, Wietnamczycy, Koreańczycy etc.) stanowią najlepiej wyedukowaną i najlepiej zarabiającą grupę społeczną (czy tam etniczną). Jeśli potrafią się tak dobrze odnajdywać w zachodnich realiach, to znaczy, że muszą mieć w swojej aksjologii wartości zbieżne z zachodnimi.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Papież Franciszek: poznałem w życiu wielu dobrych marksistów - przez lumberjack - 13.01.2018, 00:41

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości