Jaques napisał(a): Również pełne kościoły nie są kryterium, bo liczy się to co myślą ludzie, którzy do nich chodzą. Jeżeli będą pełne ludzi o twardych sercach, nic się na świecie nie zmieni.
Z kolei jeśli ludzie chcą mieć miękkie serca, to powinni mieć twarde dupy.
Naiwność ludzi o miękkich sercach jest wykorzystywana przez wrogów naszej kultury.
freeman napisał(a): W jaki sposób papież okazuje miłosierdzie potrzebującym?
Myje im stópki i zaprasza do Europy. Tylko nie jestem tak do końca pewien czy są to aby na pewno prawdziwi potrzebujący. Jakoś nie okazują zbytnio wdzięczności. Coś mi się wydaje, że przybywając do Niemiec oczekują co najmniej takiej samej jakość życia jak rodowitego Niemca, który sobie na to pracował całe życie. No i najlepiej by było, żeby autochtoni przyjęli jedyną prawdziwą wiarę allahową, bo chrześcijanie, ich nawyki żywieniowe, ich choinki, szopki bożonarodzeniowe i kościoły sprawiają dyskomfort. Przecież to wszystko trzeba jak najprędzej zlikwidować, żeby nie urazić uczuć gości.
A jak masz inne zdanie, to jesteś chujem o twardym sercu, ksenofobem, ciemnogrodzkim zaściankowcem. No i na pewno nie zasługujesz na miano prawdziwego chrześcijanina.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

