Jaques napisał(a): Chrześcijanin nie oczekuje wdzięczności za pomoc potrzebującym. Nie sprowadza relacji międzyludzkich do "handlu wymiennego".
Ale fajnie byłoby gdyby owi "potrzebujący" nie odpłacali za tą pomoc nienawiścią do Europy i jej autochtonów.
Jaques napisał(a): Nie sprowadza relacji międzyludzkich do "handlu wymiennego".
No to nie wiem, może jestem jakimś gorszym rodzajem człowieka, ale jeśli ktoś mi w czymś pomoże, to zawsze przynajmniej dziękuję, a jeśli mogę, to w przyszłości sam temu komuś pomagam. Manus manum lavat, bejbe.
Łazarz napisał(a): Ja mam zamiar prosić takiego o umycie mi samochodu, a jeśli to zrobi to dam mu nawet nierealnie dużą zapłatę, a niech ma.
To tak nie działa. Żebrak prosi o 2 zł bo jest jest głodny. Ty mu zamiast tego dasz bułkę z szynką, to albo jej nie weźmie, albo weźmie, ale znajdziesz ją za rogiem budynku, pierdolniętą na ziemię.
Najbardziej mnie wkurwiają żebraki, które podbijają do mnie z tekstem "szeryfie, nie będę owijał w bawełnę, niedawno wyszedłem z pierdla, a chcę się po prostu napić". Nie wiem ile razy już usłyszałem ten tekst; powinni sobie wymyślić coś nowego.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

