Prawdopodobnie historia z ST i NT spisana przez ludzi pod natchnieniem lub bez (nie wiem) pokazuje jeszcze sens działalności Boga.
Można interpretować, jednak wyraźnie widać wraz z upływem lat zmiany w życiu i obyczajach ludzi, a proces nadal postępuje.
Może to świadczyć o tym, że Bóg stworzył świat a ludziom wolność tzw. wędkę.
Niektórzy przypuszczają to samo tylko, że bez Boga. Skoro jedni i drudzy dochodzą do takich samych wniosków, głupotą raczej jest spór o to czy Bóg istnieje lub nie. Skoro w przyszłości wszystko zmierza do poprawy jakości życia tj. lepsze prawo, technologia, coraz doskonalsze zasady moralne itp. Wyznawcy religii, ateiści, wierzący niewierzący, będą mogli cieszyć się życiem w spokoju bez wojen itd.
Można interpretować, jednak wyraźnie widać wraz z upływem lat zmiany w życiu i obyczajach ludzi, a proces nadal postępuje.
Może to świadczyć o tym, że Bóg stworzył świat a ludziom wolność tzw. wędkę.
Niektórzy przypuszczają to samo tylko, że bez Boga. Skoro jedni i drudzy dochodzą do takich samych wniosków, głupotą raczej jest spór o to czy Bóg istnieje lub nie. Skoro w przyszłości wszystko zmierza do poprawy jakości życia tj. lepsze prawo, technologia, coraz doskonalsze zasady moralne itp. Wyznawcy religii, ateiści, wierzący niewierzący, będą mogli cieszyć się życiem w spokoju bez wojen itd.


