ZaKotem napisał(a): Nie wiem, skąd przekonanie (proponuję, żeby je zmienić), że wynika on z jakichś integralnych cech osobowości (które zresztą też mają prawo ulec zmianie nawet u dorosłego człowieka) .
Jest to, moim zdaniem, całkiem logiczny wniosek wynikający z obserwacji człowieka jako takiego i wpływu przekonań religijnych na jego życie i działania (i vice versa).
Na razie pozostanę jednak przy swoim przekonaniu, ponieważ nikt nie przedstawił mi lepszej przyczyny faktu "nawróceń" długo(i krótko)letnich ateistów na jakąś wiarę i odwrotnie.
I choose not to choose life. I choose something else - Ewan McGregor
Niedostępny na forum. KONTAKT PRZEZ GG LUB MAIL
Niedostępny na forum. KONTAKT PRZEZ GG LUB MAIL



), że wynika on z jakichś integralnych cech osobowości (które zresztą też mają prawo ulec zmianie nawet u dorosłego człowieka) .