Petrus90 napisał(a): To są bardzo osobiste, wręcz intymne doświadczenia. Ciężko o nich mówić, a co dopiero pisać.
Wręcz przeciwnie.Jeśli ktoś doświadczył czegoś niesamowitego i zarazem radosnego, to trudno jest o tym nie mówić i nie pisać.Jedynym powodem by tego nie robić jest chęć "zachowania twarzy" przed ludźmi.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

