Z uznaniem przytaczam Gazetę Wyborczą.
I tu dochodzimy do najgorszego elementu całej tej układanki. Najgorszego dla ortodoksyjnych przeciwników PiS-u. Jeśli się bowiem popatrzy na sposób, w jaki PiS po 2015 roku rozgrywa swoje gospodarcze karty, to nie jest to styl ignoranta. Spójrzcie na zeszłotygodniowe Davos. Temat nierówności ekonomicznych po raz kolejny nie był tam tylko ciekawostką - był realnym zadaniem do wykonania w najbliższych lata. Podobnie temat przyszłość i godności pracy w kontekście nadciągającej robotyzacji. Pojawiła się krytyka nowych monopolistów spod znaku GAFA (Google, Amazon, Facebook, Apple). Sporo mówiono o aktywnej roli przedsiębiorczego państwa w gospodarce. Te rzeczy to już powoli „oczywiste oczywistości” współczesnej ekonomii.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7...mniej.html
Dokładnie to samo widać na forum. Niczym nie uzasadnione mniemanie o własnej wyższości, wobec kompletnych debili z PiSu, którzy nic nie rozumieją, nic nie umieją, tylko błądzą i psują. Typowo polskie mniemanie, że nieustanne krytykanctwo jest przejawem mądrości i dalekowzroczności. W przeciwieństwie do dostrzegania tego dobre. Pisany kursywą komentarz od redakcji, kolejne celne ujęcie bufonady towarzystwa wzajemnej adoracji. Tak jest zawsze jak w gospodarce zamiast racjonalności myśli się emocjami typu lubię kogoś lub nie lubię.
Oraz kolejna mała, lecz na pewno drobna zmiana w płaceniu ZUS.
https://zus.pox.pl/zus/polroczne-zwolnie...z-sejm.htm
Kończę nie przeszkadzam w owocnym narzekaniu.
I tu dochodzimy do najgorszego elementu całej tej układanki. Najgorszego dla ortodoksyjnych przeciwników PiS-u. Jeśli się bowiem popatrzy na sposób, w jaki PiS po 2015 roku rozgrywa swoje gospodarcze karty, to nie jest to styl ignoranta. Spójrzcie na zeszłotygodniowe Davos. Temat nierówności ekonomicznych po raz kolejny nie był tam tylko ciekawostką - był realnym zadaniem do wykonania w najbliższych lata. Podobnie temat przyszłość i godności pracy w kontekście nadciągającej robotyzacji. Pojawiła się krytyka nowych monopolistów spod znaku GAFA (Google, Amazon, Facebook, Apple). Sporo mówiono o aktywnej roli przedsiębiorczego państwa w gospodarce. Te rzeczy to już powoli „oczywiste oczywistości” współczesnej ekonomii.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7...mniej.html
Dokładnie to samo widać na forum. Niczym nie uzasadnione mniemanie o własnej wyższości, wobec kompletnych debili z PiSu, którzy nic nie rozumieją, nic nie umieją, tylko błądzą i psują. Typowo polskie mniemanie, że nieustanne krytykanctwo jest przejawem mądrości i dalekowzroczności. W przeciwieństwie do dostrzegania tego dobre. Pisany kursywą komentarz od redakcji, kolejne celne ujęcie bufonady towarzystwa wzajemnej adoracji. Tak jest zawsze jak w gospodarce zamiast racjonalności myśli się emocjami typu lubię kogoś lub nie lubię.
Oraz kolejna mała, lecz na pewno drobna zmiana w płaceniu ZUS.
https://zus.pox.pl/zus/polroczne-zwolnie...z-sejm.htm
Kończę nie przeszkadzam w owocnym narzekaniu.

