Rok 2020 może być kluczowy. Jeśli z Kukizem czy czymś podobnym będą mieć większość konstytucyjną to w białych rękawiczkach pozmieniają wszystko. Dziwnie będzie się żyło w Polsce, jeśli dokończą budowanie dyktatury o względnie wysokiej wolności gospodarczej.
Zgodnie z zasadą Kalego... Dziwne, że sympatyk PiSu nie niepokoi się faktem, że jego rząd jest chwalony przez GW. Ale co ja tam wiem, o spójności postrzegania rzeczywistości.
Redaktor Woś jest jedną z osób, które zaraziły się symetryzmem rozsiewanym przez ośrodki PiSowskie.
Nie Gladiatorze.
Właśnie krytykanctwa jest mało. Dominuje powoływanie się na źródła i chęć do dyskusji z sympatykami PiS. Tylko udział wyborców PiS w dyskusji nie dopisuje... Niech będzie, że są zbyt zajęci głoszeniem sukcesów. To właśnie głównie sympatycy PiS powinni się udzielać i wykazywać skuteczność PiS, ale tego też jak na lekarstwo w tym temacie czy na forum ogólnie. Za to osoby nie do końca popierające PiS, ale pamiętające jak było za poprzedniego rządu udzielają się w sytuacjach kiedy PiS robi coś bardzo kontrowersyjnego. Dziwne. Gdyby PiS był taki super skuteczny to raz: nie dawałby szans innym do krytykowania (wszyscy wiedzą, że komunikacja medialna PiS ze światem jest tragiczna), nie wzbudzałby takich kontrowersji, a partnerzy zagraniczni nie mieliby zastrzeżeń do poczynań rządu. Tylko dlaczego PiS tak bardzo nie chce być cicho i kombinować z głową celem nie wszczynania burzy medialnych? Bo taki jest ogólny plan, więc to, że jest krytykowany, a czasami nawet obiektem krytykanctwa wynika bezpośrednio z działań PiS.
Gladiator napisał(a): Z uznaniem przytaczam Gazetę Wyborczą.
Zgodnie z zasadą Kalego... Dziwne, że sympatyk PiSu nie niepokoi się faktem, że jego rząd jest chwalony przez GW. Ale co ja tam wiem, o spójności postrzegania rzeczywistości.
Redaktor Woś jest jedną z osób, które zaraziły się symetryzmem rozsiewanym przez ośrodki PiSowskie.
Gladiator napisał(a): Dokładnie to samo widać na forum. Niczym nie uzasadnione mniemanie o własnej wyższości, wobec kompletnych debili z PiSu, którzy nic nie rozumieją, nic nie umieją, tylko błądzą i psują. Typowo polskie mniemanie, że nieustanne krytykanctwo jest przejawem mądrości i dalekowzroczności. W przeciwieństwie do dostrzegania tego dobre. Pisany kursywą komentarz od redakcji, kolejne celne ujęcie bufonady towarzystwa wzajemnej adoracji. Tak jest zawsze jak w gospodarce zamiast racjonalności myśli się emocjami typu lubię kogoś lub nie lubię.
Nie Gladiatorze.
Właśnie krytykanctwa jest mało. Dominuje powoływanie się na źródła i chęć do dyskusji z sympatykami PiS. Tylko udział wyborców PiS w dyskusji nie dopisuje... Niech będzie, że są zbyt zajęci głoszeniem sukcesów. To właśnie głównie sympatycy PiS powinni się udzielać i wykazywać skuteczność PiS, ale tego też jak na lekarstwo w tym temacie czy na forum ogólnie. Za to osoby nie do końca popierające PiS, ale pamiętające jak było za poprzedniego rządu udzielają się w sytuacjach kiedy PiS robi coś bardzo kontrowersyjnego. Dziwne. Gdyby PiS był taki super skuteczny to raz: nie dawałby szans innym do krytykowania (wszyscy wiedzą, że komunikacja medialna PiS ze światem jest tragiczna), nie wzbudzałby takich kontrowersji, a partnerzy zagraniczni nie mieliby zastrzeżeń do poczynań rządu. Tylko dlaczego PiS tak bardzo nie chce być cicho i kombinować z głową celem nie wszczynania burzy medialnych? Bo taki jest ogólny plan, więc to, że jest krytykowany, a czasami nawet obiektem krytykanctwa wynika bezpośrednio z działań PiS.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.


