Socjopapa napisał(a): Za cenę wakacji full opcja w Egipcie w Polsce kupisz co najwyżej tydzień w jakiejś ładnej chałupce, bez jedzenia, nad morzem o niepewnej temperaturze.
Akurat byłem półtora roku temu na wakacjach nad morzem, więc powiem tak:
Pokój z łazienką w Sopocie - 40 zł za osobę. 10 dni to 8 stówek. Plus kasa na żarcie, podróż pociągiem, jedzenie na mieście i zwiedzanie wszystkiego co się da w Trójmieście - to coś koło 1.5 -1.8 k. (nie pamiętam dokładnie) - za dwie osoby.
A Egipt? Przykładowo:
https://www.wakacje.pl/wczasy/egipt/?od-...2018-06-22
Prawie dwa tysie za 7 dni za osobę. 4 lub niecałe 4 tysie za parę. To jest już nieosiągalne dla zwykłego zjadacza chleba. Ewentualnie nawet i cebulak mógłby się pokusić o takie wczasy, aczkolwiek ja bym to uznał już za nieroztropne trwonienie zasobów.
Mało kto może sobie pozwolić w ogóle na jakiekolwiek wakacje. W Polsce co roku 50% ludzi swoje wakacje spędza w mieście.
Ja np. mniej więcej co trzy lata coś organizuję (i zawsze udaje mi się znaleźć spoko miejscówki za nieduże pieniądze - tylko trza ze sporym wyprzedzeniem wszystko ogarnąć). Na wakacje co roku nie byłoby mnie stać. W zeszłym roku w wakacje zamiast leżeć do góry brzuchem i wypoczywać ułożyłem 1500 m2 paneli

Dlatego już sam "zwykły" Egipt będzie dla przeciętnego Polaka synonimem "wakacji na pełnej kurwie".
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

